Od ósmego do dwunastego kwietnia 2025 roku poznawaliśmy tętniący życiem północny region Włoch, znany ze wspaniałych plaż nad Morzem Adriatyckim, średniowiecznych miast oraz wspaniałej śródziemnomorskiej kuchni. Miejscem naszego zamieszkania okazało się urocze Jesolo, od naszego hotelu do plaży prowadziło 200 metrów wspaniałej trasy spacerowej. Po przyjeździe, we wtorek, spacerowaliśmy uliczkami urokliwego nadmorskiego miasteczka Wenecja do Caorie, w kolejnym dniu zwiedzaliśmy jedno z najbardziej niezwykłych miejsc na świecie – Wenecję. Podobno to najdroższe i najbardziej malownicze miasto w całych Włoszech. „Salon świata” nie był mocno zatłoczony, udało nam się uczestniczyć w uroczystym absolutorium uniwersyteckim – każdy z kończących studia został obdarowany laurowym wieńcem, na placu rozbrzmiewały tradycyjne śpiewy i strzelały w górę różnobarwne confetti! Blask kolorów mieszał się ze smugami gołębich skrzydeł. Most Westchnień, Bazylika i Plac św. Marka, gotycki Pałacu Dożów z 96-metrową kampanilą… Choć powodów do wizyty w Wenecji może być tyle, ilu w niej turystów i kanałów, jest jeszcze ten najistotniejszy – laguna, na której zbudowano Wenecję systematycznie się osuwa, a samo miasto powoli tonie – pan Sławek – nasz przewodnik – powiedział, że stanie się to prawdopodobnie za 100 lat! Wizyta w Weronie była szczególnie wyczekiwana przez zakochanych. Zanim dotarliśmy pod balkon Julii, zatrzymaliśmy się przed amfiteatrem z czasów rzymskich, zwanym Areną – zbudowano w roku 30, wcześniej niż rzymskie Koloseum. Po tym, jak uścisnęliśmy szekspirowską Julię, zawędrowaliśmy na Plazza Della Erbe, a potem oglądaliśmy wszystkie odcienie błękitu, szafiru, zieleni, turkusu itd. odbijające się w wodach Jeziora Garda. To jedno z kilku alpejskich akwenów, leżących na Nizinie, panujący dość łagodny klimat, umożliwia bujny rozkwit roślinności śródziemnomorskiej. Maturzyści w tak malowniczych okolicznościach, wpatrując się w potężne górskie szczyty, przypominali sobie treść lektur obowiązkowych :))
W Padwie dużo rzeczy jest ciekawych: kramy z pamiątkami sakralnymi pod bazyliką, Sukiennice, Uniwersytet, uliczki i lokale gastronomiczne. Zachwyciła nas Bazylika św. Antoniego, wzruszyły setki fotografii zaginionych osób zawieszone obok relikwiarza św. Antoniego. Do Polski wracaliśmy pełni wrażeń, objedzeni smacznymi makaronami, pizzą, rogalikami… Wszyscy byliśmy zgodni, że walory przyrodnicze Włoch są unikatowe, a cuda architektury zostały perfekcyjnie wkomponowane przez włoskich artystów w majestatyczne otoczenie. Postanowiliśmy wrócić w ten wyjątkowy region, zabierając ze sobą przyjaciół i rodziny.
„Cyfrowy Powiat Bocheński” - E-administracja w Powiecie Bocheńskim.
Używamy plików cookies w celu optymalnej obsługi Państwa wizyty na naszej stronie. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
